EKIPA

Adam Szostek  – spokojny i kulturalny młody człowiek, wyróżniający się brakiem zarostu i tym, że nie cierpi brukselki. Jak był mały znalazł pod choinką plastikową deskę PolSportu i tak zaczęła się jego miłość do 4 kółek. Mimo pewnych kryzysów związku, uczucie to trwa już ponad 15 lat i wciąż jest gorące niczym flirt Marii Conchity Ramirez  oraz Rodrigo Velasqeza w trzeciej serii „Zbuntowanego Anioła”.

Ceni sobie dobrą kuchnię i kilometry świeżego, dziewiczego asfaltu, lecz nie gardzi też marmurowymi murkami. Ja do tej pory przejechał na desce spory kawałek Indii, odrobinę Egiptu, sprawdzał jak działa autostop na pustynnych drogach Syrii i Jordanii, a także kręcił się bez większego celu dookoła Turcji.
Zbiera zużyte bilety na pociąg, pisze pamiętnik i pije gin z tonikiem.

Dawno temu i nieprawda: 

Long'and'roll. Egipt - ride and chill down the Nile.






 

Curry Chaos - skate/longboarding meets India








BMXem przez Polskę - chwilowa zmiana środka transportu.





Na longu do Hong Kongu 2012:


Jacek Brychczyński - Od najmłodszych lat aktywnie spędzając czas wolny poszukiwał rozwoju kariery w różnych dyscyplinach sportowych. Zarówno piłka nożna, karate, tenis i w końcu koszykówka nie przyniosły pożądanych rezultatów. Szybko odkrył, że zamiast rywalizacji woli przypływ adrenaliny ślizgając się po poręczach i skacząc na rolkach. Narciarstwo zaszczepione mu przez rodziców we wczesnych latach stało się największą pasją i   w końcu przerodziło się w freeskiing. Będąc studentem 1ego roku Turystyki stał się instruktorem narciarstwa, a niedługo później wypił wino na Murze Chińskim, przeżył rafting w Tybecie i przepłynął  przełomy na rzece Jangcy. Od tego czasu wpadł w uzależnienie życia "na walizkach". Systematycznie zmniejsza ilość czasu spędzonego w domu stawiając sobie nowe wyzwania i podbijając kolejne rejony świata. Wystąpił w produkcji Bolywood w Indiach, objechał dookoła Amerykę Południową, eksplorował jaskinie w Laosie oraz degustował prażone świerszcze w Kambodży. Longboarding jest kontynuacją  deskorolkowego zamiłowania z dzieciństwa oraz surfingowej przygody na falach Waikiki.

Obecne przygody można śledzić na fanpage Jacaventura



Błędy młodości:

Riki-tiki dookoła Ameryki - i wszystko jasne.



55 Okazji - Indochiny na spontanie.








Aloha HulaHula - historia surfera pracoholika.









Agata Jednacz  - Grzecznie niegrzeczna dziewczynka z podwórka.. lubi kolor indygo i szlajanie się między blokami. Kurtuazja nie pozwala jej odmówić kaszy gryczanej na proszonych obiadkach u znajomych, choć wielce jej nie znosi. Ogólnie to tutti-frutti i multikolor, dziewczyna jak malina albo zmalowana. 

Obecnie dumna mieszkanka Państwa Środka. Podobno kiedyś wróci.